12 zasad wsparcia ucznia z ADHD w szkole
„On ciągle coś mówi. Odpowiada niepytany, wstaje z krzesła, chodzi po sali, co robić?”
Ci co pracują w szkole wiedzą, że uczeń z ADHD w klasie to spore wyzwanie dla nauczyciela. Bardzo często jest tak, że rzeczywistość szkolna uwydatnia objawy ADHD.
Przypomnijmy czym jest ADHD.
Attention deficit hyperactivity disorder to zaburzenie neurorozwojowe, które charakteryzują 3 obszary trudności:
– nadruchliwość
– impulsywność
– brak/utrudniona koncentracją uwagi.
Natomiast zaburzenia aktywności i uwagi, to nie tylko te z powyższych to także:
- trudności z planowaniem swoich działań, organizacją pracy i monitorowaniem jej przebiegu
- trudność z efektywnym zakończeniem danej czynności
- problemy z zapamiętywaniem
- gubienie rzeczy
- trudności z regulacją emocji
- problemy ze snem
- specyficzne trudności w uczeniu się
- trudności w relacjach rówieśniczych
- możliwe zaburzenia współistniejące
Teraz zastanówmy czego oczekujemy od ucznia?
💥 siedzenia w ławce przez 45 minut,
💥 wyczekania na swoją kolej,
💥 słuchania cierpliwie nauczyciela, skupienia na tym co mówi,
💥 notowania i zapamiętywania itd.
Szkoła jest tak skonstruowana tak, że uczeń z ADHD ma problemy na wielu płaszczyznach.
Jest wiele sytuacji, w których dziecko nie potrafiące pohamować swoich objawów, wchodzi w konflikty z nauczycielem lub rówieśnikami. W efekcie końcowym mamy problem z emocjami ucznia z ADHD oraz całego zespołu klasowego.
Wiadomo, że każdy uczeń z ADHD jest inny i co innego może mu pomóc. Sami najlepiej znacie swoje dzieci i uczniów, ale jest kilka zasad uniwersalnych, które warto wykorzystać i zweryfikować, czy w waszych warunkach szkolnych się sprawdzą.
- Posadź ucznia blisko siebie, tak byś mógł mieć na niego oko, zawsze wtedy możesz szybciej zareagować i kontrolować postępy ucznia. Ale: jeśli nadpobudliwość ucznia rozprasza rówieśników, posadź go (najlepiej ze spokojnym uczniem, ale nie jego przyjacielem) w przedostatniej/ostatniej ławce, dość często kontroluj pracę dziecka.
- Zadbaj by na ławce miał tylko najpotrzebniejsze rzeczy plus ewentualnie te, które ułatwią mu koncentrację i zaspokoją potrzebę ruchu (gniotek, notatnik z rysownikiem, mała piłka)
- Sprawdzaj co jakiś czas (4-5 minut) czy uczeń notuje i „jest” nie tylko ciałem na lekcji.
- Jeśli widzisz, że uczeń „odpłynął myślami” przywołaj jego uwagę. Umówcie się na jakiś konkretny sygnał przywołujący uwagę ucznia. Inny niż wiadomość głosowa, np. dotknięcie w ramię albo pokazanie kolorowej karteczki.
- Wydawaj polecenia pojedynczo i sprawdź czy dziecko usłyszało i wie co ma robić, poproś by powtórzyło. Nawiąż kontakt wzrokowy.
- Pozwól dziecku na niewielki niepokój ruchowy w czasie trwania lekcji (np. gniecenie piłki w ręce, podłożenie poduszki sensorycznej pod pupę).
- Toleruj mówienie do siebie, jak i wyznacz zasady takiego sposobu regulowania nadruchliwości by było to do przyjęcia i dla ucznia i dla klasy. Mówienie pod nosem może zaburzać pracę na lekcji, jednak w przypadku dzieci z ADHD takie działanie może opiekować potrzebę ruchu i ułatwiać koncentrację uwagi.
- Wprowadź CHECKLISTY. Dziecko z ADHD potrzebuje jasnych instrukcji. Ułatw mu pracę tworząc krótką listę, w której będzie krok po kroku instrukcja działania np., pakowanie plecaka, uprzątnięcie miejsca pracy.
- Uczeń z zaburzeniami uwagi potrzebuje przerw w pracy i dzielenia materiału na mniejsze partie materiału.
- Podkreślaj przy innych uczniach mocne strony dziecka. Często dziecko z ADHD mają etykietę tego niegrzecznego. Rówieśnicy nie rozumieją dlaczego ich kolega nagle wstał, gdy powinien siedzieć, ciągle rozmawia albo „odpływa”, lub co gorsza wyrywa im zabawki/przybory. Dbaj o integrację uczniów.
- Porozmawiaj i wysłuchaj, zanim wyciągniesz konsekwencje
- Większość dzieci z nadpobudliwością ruchową nadmiernie reaguje na dokuczanie czy naśmiewanie, co jest często wykorzystywane przez rówieśników. Konsekwencje jedynie dla dziecka z ADHD może zwiększyć liczbę niepożądanych zachowań.
Zawsze pamiętaj, że dziecko potrzebuje wsparcia i naszej dobroci. Jemu i tak jest już ciężko. Załóż „okulary na ADHD” i zobacz, że dziecko nie jest swoim objawem.